To był wzruszający widok. Dorosły wilk tarzał się w śniegu jak szczenię, tylko dlatego, że nie mógł wyjść, bo bał się braku akceptacji wśród bliźnich. Taki właśnie jest dylemat świata. Zazwyczaj inni naśmiewają się z inności osoby. "Inność, to powinność."*. Zamyśliłam się nieco. Ania krzyczała różne okrzyki radości, natomiast ja patrzyłam na rozpuszczający się nienaturalnie śnieg. Najwidoczniej Strzygi Zmiennokształtne są gorącokrwiste, dzięki czemu pod Anią śnieg szybciej się roztapia.
-Fascynujące! -Krzyknęłam z podziwu.
*Fraszka Jana Sztautyngera. Jeden z najlepszych fraszkopisarzy w Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz