- Mam siostrę i brata, a co ? - zapytałam nerwowo. Nagle poczułam jak moje źrenice się zmniejszają - chyba nie chcesz ich ...
- Potem ci powiem o co mi chodzi - powiedział próbując mnie uspokoić. Moje źrenice były jeszcze mniejsze...
- Wszystko dobrze ? Jasmin ?
- Tak - powiedziałam i zaczęłam ocierać łapę o łapę. Źrenice były tak małe że prawie nic nie widziałam. Poczułam dreszcz przeszywający moje ciało... Czułam się dziwnie... Nagle poczułam jak się w coś zmieniam. Terror szedł przede mną... Zmieniłam się w jakiegoś demona, ale to nie była Halu...
To było za silne... Rzuciłam się na Terror'a. On mnie odrzucił na bok... Po chwili znów byłam na nim... Ugryzł mnie w kark i znów byłam sobą... Wtedy czułam się jak opętana. Popatrzyłam niego i uciekłam...
< Terror ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz