Wszystko przygotowane. Scena, dekoracje, muzyka, żywność, zabawy, miejsce na ognisko -przygotowane. Pamiętam jak Miss ogłaszała kiedy odbędzie się festiwal... Ale chwila! Nie podała gdzie się to odbędzie. Do rozpoczęcia zostało tylko pół godziny. Natychmiast pognałem powiadomić. Akurat każdy rozmawiał z kimś innym, więc zdążyłem. Wszyscy zeszli się na plaży. Wszedłem na scenę i donośnym głosem powiedziałem:
-Kochane wilki! Z okazji walentynek chciałbym życzyć Wam wszystkiego najlepszego i znalezienia drugiej połówki. Teraz możemy zacząć zabawę! Pierwszą atrakcją tego dnia są wybory Miss! Panowie, rozdam Wam zaraz karteczki, na której napiszecie trawą imię najpiękniejszej wadery z watahy i wrzucicie ją do tego pudełka. - Wskazałem na pudełko obok sceny.
Zszedłem na dół. Wszystkim rozdałem karteczkę. Jeszcze ja musiałem się zastanowić nad swoją odpowiedzią. Po krótkim namyśle, napisałem na karteczce nieco pokracznie "Neriel". "Dobrze, że to ja będę to czytał..." pomyślałem. Gdy każdy wrzucił kartkę, kazałem waderom ustawić się na scenie.
Z wielkim napięciem czytałem napisy na karteczkach.
-Wygrała... Bella! Gratulację...
(Ktoś? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz