piątek, 13 lutego 2015

Od Kodoku do Rhavaen

Mama uczyła odwagi Czarną Kitę*. Moim zdaniem to nie da rezultatu. Z odwagą należy się urodzić. Ja w tym czasie zapuściłem się w dalsze tereny. Chyba po raz pierwszy zobaczyłem cmentarzysko.
"Ale tu pięknie..." pomyślałem omijając truchtem wielkie żebra. Śmiem przypuszczać, że żyły tu albo słonie albo dinozaury.  Raczej to pierwsze. Nagle wybiegając zza jakiegoś niewysokiego pagórka, zauważyłem jakiegoś wilka. Nie zatrzymałem się. Biegłem dalej nie zwracając uwagi na wilka.
(Rhavaen?)
*Czarna Kita - przezwisko Reddorouzu używane tylko przez Kodoku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy