Nagle coś zaciągnęło mnie za pagórek.
-Gdzie ty się durniu wybierasz?! -Krzyknął szeptem Hisoka. Wyglądało to bardzo zabawnie.-Przecież matka zabroniła Ci tu przychodzić!
-Huh? Ty się o mnie martwisz? Hah...
W tej chwili usłyszałem nietypowy śmiech. Wyjrzałem zza wzniesienie i zauważyłem trzy takie same stworzenia podchodzące bliżej wilka, którego ominąłem.
(Rhavaen?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz