- Chyba tak - powiedziałam - To, o ile się nie mylę , nazywa się demon zdobyty, więc będziesz go kontrolował. Jednak będą sytuacje w których sam będzie decydował. Halu jest wrodzona, a Vievene wywołana .
- A przy jakich sytuacjach będzie się wyrywał ? - zapytał.
- Em... No nie za każdym razem, ale na przykład ... Yyyy... Kiedy będziesz zdenerwowany, albo w furi... Pamiętasz jak to było z Vievene.
- Tak, pamiętam. Chodźmy stąd - zaproponował
- Ok .
Nie wiedziałam gdzie idziemy to Terror prowadził... Pomyślałam że pójdę w swoją stronę. Pierwsze co mi przyszło do głowy to Polana Miłości...
- Gonisz ! - krzyknęłam i zaczęłam biec w stronę polany...
< Terror ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz