wtorek, 9 grudnia 2014

Od Miss do Terror'a

-No tak. -Podeszliśmy bliżej wejścia. - Terror wchodzisz pierwszy.
Myszka zeszła z mojego barku i czekała przy wejściu.
-A kiedy ja, co? - Zapytał i wydął wargi.
-Ostatni. -Odparłam stanowczo, ale Terror już zszedł na dół. Podeszłam bliżej i przyczołgałam się tyłem do wejścia. Omsknęła mi się łapa i już z wielką prędkością zaczęłam jechać jak po zjeżdżalni. Na koniec upadłam na tylnią częścią ciała. Ledwo co zdążyłam upaść a na mój grzbiet upadł Jack. Zrzuciłam go z siebie. Zauważyłam wielki cokół a na nim równie ogromna podpora do książek. Podeszłam do niego.
-Książka dla myszy o kulturze. - Powiedziałam, nagle coś zaczęło się wysuwać z najwyższej półki i przed moim nosek wylądowała malutka książeczka. Podałam ją Jackowi uśmiechając się. -Onegaishimasu*.
(Terror?)
*Onegaishimasu - Proszę j. japoński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy