Była mgła i ciągle się o coś potykałem. Aż wpadłem na jakomś waderę .
- Ałć uważaj jak chodzisz kretynie - powiedziała gniewnie wadera, w której rozpoznałem April.
- Sorry - powiedziałem jakbym wcale nie przepraszał tylko mówił słowo które jest zwykłym słowem bez żadnego przekazu.
(April?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz