poniedziałek, 1 grudnia 2014

Od Nel do Miss

Zebraliśmy się na plaży. Zaśpiewaliśmy " sto lat"
po czym każdy zajął się zabawą. Rozejrzałam się za
Delily. Stała przy Miss. Obok nich był... utopiec?
I prawdziwa strzyga?! Nie mogłam się opanować.
Podbiegłam do strzygi. Była taka interesująca...
- Cześć, jestem Nel! A ty? Jesteś prawdziwa?
Jejku, zawsze chciałam poznać strzygę!
Jesteś niesamowita... - trajkotałam wesoło.
- Ach, Pan Utopiec... - dodałam.
- Witam, czy my się znamy? - spytał
z uśmiechem na ustach.
- Taaak... Trochę z Amean'em nas Pan postraszył ...
Wtedy nad jeziorem... - szepnęłam. - Jak się
nazywasz?- spytałam strzygę, nie chcą tracić czasu.
- Nel,nie osaczaj tak Ani...jest nieśmiała.-powiedziała Miss.
- Ania... Jakie śliczne imię - myślałam.

< Miss?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy